Aktualnie trwam w remoncie pt. "końca nie widać" i nie mam zbytnio czasu na moje hobby, a chciałoby się cosik opublikować od czasu do czasu. No to postanowiłam pochwalić się czymś, co zrobiłam już jakiś czas temu. Podusia dla mojego wnusia:
Wzór na zygzaka dostałam od Bożenki z http://bozenaskowo.blogspot.com/ - przepraszam, ale jeszcze nie umiem podlinkowywać :(
Imię to aplikacje. Na kawałki materiałów nakleiłam dwustronny klej do tkanin, następnie wycięłam literki, przykleiłam żelazkiem i dodatkowo przyszyłam ściegiem, cośjakby "rzadki Richelieu".
Śliczna poducha. A co to znaczy wzór na Zygzaka? Półkrzyżyk? Co do linkowania to myślę że gdybyś między literką "z" a adresem zrobiła przerwę zadziałałoby.
Śliczna poducha. A co to znaczy wzór na Zygzaka? Półkrzyżyk? Co do linkowania to myślę że gdybyś między literką "z" a adresem zrobiła przerwę zadziałałoby.
OdpowiedzUsuńDziękuję i spieszę wyjaśnić, że Zygzak to imię tego autka.
UsuńPodusia jest super, chciałabym mieć takie zdolności! Remontu nie zazdroszczę, choć bardzo potrzebny, gdy chce się ładnie mieszkać! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komplementy. Trzeba mieć gdzie prezentować swoje wytworki ;)
UsuńŚwietna podusia :) Temat remontowy znam aż za dobrze, powodzenia!
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńPoduszka jest super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń