piątek, 26 lutego 2021

Uratuj ratowniczkę!

Uratuj ratowniczkę!





Kochani, u mojej bratanicy Ol
gi Łakomskiej
zdiagnozowali niedawno ostrą białaczkę szpikową. Ola do niedawna sama ratowała ludzkie zdrowie i życie jako ratownik medyczny. Dziś to Ona potrzebuje pomocy!
Wspólnie z Fundacją DKMS poszukujemy bliźniaka genetycznego dla Oli. To link do jej profilu na stronie DKMS-u:


Dla tego proszę Was we własnym i w imieniu Olci o udostępnianie tej informacji na swoich blogach i zarejestrowanie się w bazie dawców szpiku DKMS lub też zaktualizowanie swoich danych teleadresowych w bazie jeżeli już jesteście zarejestrowani. Każdy potencjalny dawca zwiększa szanse Olgi na przeżycie. To na prawdę nie jest ani kłopotliwe ani uciążliwe. Wypełnienie zgłoszenia to zaledwie kilka minut. Następnie pocztą przychodzi pakiet w którym jest ankieta do wypełnienia, trzy patyczki do pobrania próbki z wewnętrznej strony policzka, koperta na patyczki i koperta zwrotna, którą wystarczy wrzucić do najbliższej skrzynki. Nie trzeba iść na pocztę ani nawet naklejać znaczka. Prosto i szybko. Możesz zostać bohaterem, możesz uratować komuś życie! Satysfakcja gwarantowana, zarejestruj się bo warto!!!
Rejestrujcie się, udostępniajcie niech jak najwięcej z nas się zarejestruje im więcej nas będzie tym większe szanse na znalezienie genetycznego bliźniaka i pomoc dla mojej bratanicy, bądź innych chorych.

poniedziałek, 28 maja 2018

Hardanger

Nie pokazuję żadnych nowych haftów bo aktualnie zajmuje się przeróbką mebli. Pokażę je jednak dopiero jak będą gotowe już na tip-top, łącznie z dodatkami, a to może potrwać ;)
W związku z powyższym, żebyście mnie całkiem nie zapomniały pomyślałam, że pokaże Wam moją serwetę wyszytą haftem hardanger. Ogromnie podoba mi się ten rodzaj haftu, ale tak się jakoś złożyło, że to mój pierwszy i jak dotąd jedyny rękoczyn w tej technice. 
Jestem z niej bardzo dumna :)  A Wam jak się podoba? 

Tu widać ociupinkę:

Tu z perspektywy:

Tu z lotu ptaka:

I szczegóły z bliska:

I kawa lepiej smakuje w takich okolicznościach.

I jeszcze mały kolaż:


Do następnego :)

poniedziałek, 26 marca 2018

Wielkanocna zakładka 

Co święta obiecuję sobie, że na następne nahafce mnóstwo uroczych świątecznych różności, a kończy się na jakimś symbolicznym maleństwie. I na te święta nie było inaczej. Pod spodem wielkanocna zakładka- nie popisałam się ;)
 


Zakładka, jak zakładka, ale zając jest fajny, nie? ;)

niedziela, 4 marca 2018

Skrzaty z Nimue

Obiecałam, że pokarzę moje  skrzaty "Pomme" już po oprawieniu. Wybrałam dla nich prostą ramę  szerokości 4 cm w kolorze venge. Obrazek ma razem z ramą 31 x 51 cm. Przymierzałam różne, ale mi osobiście najbardziej podobał się właśnie w tej ramie, jej kolor jest prawie taki jak kubraczki krasnali ;)
Zdjęcia w tym samym plenerze co za pierwszym razem, czyli na Kamiennej Górze.  



A tu już zbliżenia w świetle zachodzącego słońca: 





Wybaczcie, że tyle tych zdjęć, ale ogromnie lubię ten haft, chciałam go wyszyć już od dawna i teraz nie mogę się nim nacieszyć :)

wtorek, 30 stycznia 2018

 Belle & Boo  -  Bulid a snowman

Testowałam wzór zaprojektowany przez Chagę. Miałyśmy termin do 30 stycznia, a od ponad 3 godzin jest 31 stycznia.  Ponad trzygodzinne opóźnienie. Przepraszam za nie. 
Wzór wyszywało mi się super i tak było do momentu kiedy zauważyłam, że czasu coraz mniej, a haftu jeszcze cała masa. Ostatnie dni ślęczałam nad nim tak jak dzisiaj, do późnej nocy. Jak widać na zdjęciach poniżej, nie dałam rady już ze śniegiem. 
Mimo to, zamieszczam zdjęcia z tego co udało mi się haftnąć - przeuroczą Belle i jej przyjaciela wyglądającego zza bałwana, Boo. 
Pomimo czasowych trudności, bardzo się ciesze, że mogłam testować ten wzór i że jestem właścicielką tego klimatycznego, uroczego obrazka. Na pewno w święta będzie wisiał na honorowym miejscu.
Bardzo dziękuje, za możliwość testowania tego wzoru.




Haftowałam według zaleceń na belfaście 32 ct, kolor naturalny len.

środa, 24 stycznia 2018

Podaj dalej - prezent

Sporo czasu zajęło mi przygotowanie prezentów na "podaj dalej", które na swoim blogu ogłosiłam 21 stycznia zeszłego roku. Prezenty dotarły już do nowych właścicielek, do Marioli z Haft i Patchwork 15 stycznia 2018 r. i do Marii  z miryam83 17 stycznia, tak że udało mi sie tak zwanym psim swędem zmieścić w terminie 1 roku, ufff.....
Skoro paczki już dotarły, mogę pokazać co zrobiłam dla dziewczyn. 
Głównym prezentem była zawieszka wyhaftowana ściegiem nawijanym i tylko ją tu pokaże bo to był gwoźdź programu, a reszta to tylko dodatki.  


 I tył:

Obie były niemal identyczne, różniły się tylko tyłem.
Poza tą zawieszką, wysłałam dziewczynom zawieszki w kształcie serduszka ozdobione metodą decupagu na materiale, podobne do tych. Poza zawieszkami był jeszcze mały zestaw do haftu, baza do kartki w komplecie z kopertą, kilka zawieszek, kolorowe klipsiki i koraliki toho.

czwartek, 11 stycznia 2018

Śnieżynka

Wszyscy się chwalą, to ja też!
Chciałbym się pochwalić śliczną świąteczną karteczką, którą dostałam od Ewy z Biblioteki haftu. Ewuś, jeszcze raz dzięki. Miło jest takie cudeńko wyciągnąć ze skrzynki :)
Patrzcie i podziwiajcie :)
Śliczna co?