Neverending remont ;)
Remont trwa, a właściwie ciągnie się jak gile z nosa :( a co za tym idzie, zero czasu na haftowanie. Pomyślałam więc, że w takich okolicznościach będę "łatać dziury" pokazując swoje stare rękoczyny z czasów kiedy jeszcze nie prowadziłam bloga.I tak poniżej: Masaj - kolega Masajki z pierwszego postu.
i inne ujęcie:
Lenart
seria Culture Cross Stitch Collection - African man
Artist: Joadoor
... i w trakcie powstawania:
... i z koleżanką:

dziękuję za odwiedziny.Masz bardzo piękne prace,gratuluję...
OdpowiedzUsuńPiękny ten komplet Beatko:-) świetnie dobrałaś też ramy:-) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i komplementy ;)
OdpowiedzUsuńsuper hafty:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :)
UsuńJejku, jakie to piękne!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że Ci si podoba :)
Usuń